Źródło Mamerkusa
Imię róży? i ?Rękopis znaleziony w Saragossie? w jednym! ?Źródło
Mamerkusa? to wielki fresk powieściowy, przekrój przez dzieje, przez
idee, warstwy społeczne, religie, języki, przez geniusz i szaleństwo
człowieka. Są tu ogromne sceny batalistyczne i cicha intymność, widzimy
wielmożów i żebraków, pobożnych pustelników i zbójów (czasem w jednej i
tej samej osobie). Cuda przeplatają się z namacalną rzeczywistością; nad
dziwnymi krajobrazami polatują piękne (i gołe) czarownice; dowiadujemy
się o asasynach Starca z Gór, pierwszych terrorystach islamskich;
czytamy o ikonoklastach, mordujących zarówno czcicieli świętych obrazów
jak ich natchnionych twórców; oglądamy ?sądy boże?, skutki moru, a nawet
technikę pisania kronik (gdzie fakty podkoloryzowuje się tak, jak we
współczesnych mediach popkulturowych). Nie sposób się oderwać!