Wszystkie boże dzieci tańczą
Murakami czuje się świetnie również w zwartej oszczędnej i precyzyjnej formie krótkiego opowiadania. Kilkoma słowami zarysowuje wyra ziste, sugestywne światy, a każda z historii jest przekonująca, pełna i satysfakcjonująca. Każdy z bohaterów odbywa jakąś podróż - c zy to w rzeczywistym, geograficznym, czy jedynie wewnętrznym, duchowym wymiarze - do której bodźcem staje się tytułowe trzęsienie zi emi; każdy z nich odkrywa w sobie jakąś tajemnicę, którą próbuje przeniknąć albo po prostu pogodzić się z jej istnieniem; każdy ma j akąś obsesję, która zatruwa mu życie; każdy jest uwikłany bądź dopiero się wikła w skomplikowane relacje z innymi ludźmi, poprzez kt óre następuje niejako wzajemna wymiana sekretnych duchowych labiryntów. Nieposkromiona wyobraźnia Murakamiego raz po raz rozsadza ra my realności, przenosząc czytelnika to w świat snów, to marzeń, to czystej surrealnej fantazji.