Spowiedź ciszy
Spowiedź ciszy, nowy tom poezji br. Adriana W. Brzózki OFM, zawiera ponad trzysta wierszy - uchwycone i zapisane słowa - które zrodziły się na przestrzeni ostatnich kilku lat, w wielu różnych miejscach i różnym czasie. Wyrażam radość i nadzieję, że ta kolejna publikacja, poprzez poetyckie i kreślone z franciszkańską prostotą obrazy, nie tylko zachęci Czytelników do zadumy i osobistej refleksji nad najważniejszymi i niepodważalnymi wartościami naszego życia, ale nade wszystko, w kontekście Jubileuszu 800-lecia powstania Zakonu Braci Mniejszych, przyczyni się do ukazania bogatej duchowości franciszkańskiej. o. Nikodem Gdyk OFM Minister prowincjalny Dużo by pisać o tym tomie. O wierze, zaufaniu naiwnym,o przekonaniu, że to raczej zapis chwili niż pisanie wierszy, o chwilach ciemnych, o tym co pokazał nam, co przeżyliśmy, co zrozumieliśmy z przeżyć innych, w czym pomogliśmy ludziom,w czym zawiedliśmy. Na pewno czas pobytu za naszą wschodnią granicą, spotkania z historią Wołynia, Podola, dał bratu Adrianowi wiele goryczy. Ale tak się destyluje nasze pisanie. W Kowlu , w 1996 roku powstał taki wiersz: To co było / - odeszło. / To co jest / - odejdzie. / Czego nie ma / - przyjdzie . Ernest Bryll Staram się uchwycić przewodnią myśl tomu, wyrażoną na wstępie: Tylko w ciszy można uchwycić łagodny szept myśli i zakochać się w Bogu do szaleństwa. Bóg, jak to ktoś powiedział, najpierw jest milczeniem, a potem głosem. Cisza i głos. Czy o ciszy lepiej milczeć, czy pisać? A może napisać tak, by potem lepiej milczeć, by chcieć milczeć, by pokochać ciszę, by odkryć na nowo jej wartość. Jak często podważa się dzisiaj sens ciszy, sens milczenia. Że to niby ono nie buduje więzi międzyludzkich, że rozdziela, czego świadectwem są choćby ciche dni w rodzinach. Ale skąd się biorą te złe ciche dni? Bo... ludzie nie umieją milczeć na ten sam temat. (A zakochani umieją!) o. Leon Stefan Knabit OSB
- author: Adrian Wacław Brzózka