Pomocy, jestem tatą!
Czytasz dopiski małym druczkiem w umowach? To w nich są najważniejsze informacje: że jeśli nie spłacisz kredytu, to cię zlicytują al bo że producent nie odpowiada za wady ukryte. Będziesz tatą. Albo już jesteś. Cieszysz się i nie zastanawiasz, co to właściwie znaczy. Na razie ojcostwo sprowadza się dla ciebie do kupna kolejki, samochodu na pedały i masy innych zabawek. Myślisz, że to wszystko. Jeśli istniałaby jakaś umowa na dziecko, to małym druczkiem, na samym końcu, dodano by następujący paragraf: Niżej podpisany zdaje sobie sprawę , że jego dotychczasowe życie całkowicie się zmieni. Rezygnuje ze swoich hobby i nie będzie z teg o tytułu rościć żadnych pretensji. Zgadza się również, że role w jego małżeństwie staną się zupełnie inne i nie będzie się dziwił, ż e zmienią się zachowanie i charakter jego żony oraz niżej podpisanego, a także tryb życia ich obojga. Żadne reklamacje nie będą uwzg lędniane. Pewnie i tak byś nie zauważył i podpisał. O tym jest ta książka. Leszek K. Talko