Metafizyka śmierci
Znana jest opinia, że filozofia nie dostarcza rozwiązań, a jedynie
zwraca uwagę na problemy, których wcześniej nie dostrzegaliśmy. Nie
kwestionując jej, należy podkreślić, że zadaniem filozofii jest także
przywracanie wartości słowom, które straciły znaczenie. Jednym z takich
słów jest ''śmierć'', współcześnie używane raczej w kontekście etycznym i
medycznym niż metafizycznym; mówiąc o godnej śmierci skupiamy się wszak
na tym, jakie warunki umierania należy człowiekowi zapewnić. Nie negując
wagi tej kwestii, nie można zapominać, że ma ona charakter wtórny,
człowiekowi nie chodzi bowiem o to, jak umierać, lecz - dlaczego?
Problemu śmierci nie da się rozwiązać na płaszczyźnie technicznej,
dlatego jednym z zadań filozofii jest przywrócenie metafizycznego i
egzystencjalnego wymiaru śmierci. Ostatecznie bowiem to rozstrzygnięcia
dotyczące istoty i racji śmierci leżą u podstaw naszych preferencji
związanych ze sposobem umierania. Inaczej będzie pojmował własne
odejście ten, kto wierzy w sąd ostateczny i życie wieczne, inaczej zaś
ten, kto postrzega śmierć jako wyzwolenie lub naturalny kres życia.
Usytuowanie problemu śmierci na płaszczyźnie metafizycznej nie znaczy,
że pomijamy to, co w umieraniu najważniejsze, czyli wymiar osobowy.
Przeciwnie, właśnie perspektywa metafizyczna pozwala zrozumieć, że
śmierć powinna być interpretowana z perspektywy tego, kogo dotyczy;
każda jest zatem moją śmiercią, śmiercią określonego mnie.
Nie wiemy wprawdzie, czym jest śmierć ani dlaczego jej podlegamy, nie
tracimy jednak nadziei, że tkwi w niej sens, który prędzej czy później
zostanie nam odsłonięty.
- author: Ireneusz Ziemiński