James Bond 007. Moonraker
- Amfetamina ? wyjaśnił. - Będzie mi potrzebna, jeżeli mam tej nocy zachować przytomność umysłu. Może wywoływać nadmierną pewność si ebie, ale to również mi się przyda. - Zamieszał szampana, biały proszek zawirował wśród bąbelków. Wypił jednym długim łykiem. - Nie ma żadnego smaku ? powiedział Bond ? a szampan jest wręcz znakomity. Na polecenie M Bond zasiadł przy karcianym stoliku naprzeciwko sir Hugona Draxa ? milionera i szefa projektu Moonraker. Miał mu dać solidna lekcję i jednocześnie zapobiec skandalowi, grożącemu na jnowszemu angielskiemu systemowi obrony. Ale tajemniczy Drax ma więcej asów w rękawie niż tylko te karciane. Kiedy Bond pojawia się w bazie Moonraker, szybko odkrywa, że zarówno projekt jak i jego szef są czymś zupełnie innym, niż się wszystkim wydaje...