Zwariowana kałuża
''Rudy Zenek, kot z kotów, wielce nierasowego, acz szlachetnegopochodzenia, ze zdumieniem przyglądał się Łaciatemu. Co ten pies wypra wia? Rudy Zenek uważał, że Łaciaty w ogóle zachowuje się dziwnie (jak większość psówzresztą), ale to, co robił teraz, było jeszcze d ziwniejsze niż zwykle. Biegał w jakiśpokraczny sposób, zupełnie jakby próbował dopaść swój własny ogon, ale nie bardzomu się to udaw ało. Dopiero po chwili Rudy Zenek zorientował się, że Łaciaty biegatyłem do przodu!''(?)