Zdarzyło się w lutym
Przenosząć się z Anglii do zacisznego francuskiego zakątka w Dordogne, bezimienny narrator tej historii liczy tylko na nudę. I to zi mową nudę. Przerwaną jedynie pogrzebem jednego z okolicznych mieszkańców. Brat zmarłego też nie zyje. I również zginął przypadkowo. Ale taka jest wersja oficjalna. Bo niektórzy z wioski mają odmienne zdanie. Taki lekarz chociażby...