Zarys historii muzyki kościelnej
Muzyka to wyjątkowy sprzymierzeniec ludzkiego ducha. Potrafi ukoić, rozweselić, wzruszyć. Sama jest też owocem ducha, z jego głębin niejako poczęta. Trafnie to w myśl swojej religijności odkryli Starożytni Grecy i Rzymianie, łącząc istnienie muz jako opiekunek szt uk pięknych i nauk z ojcostwem samego Zeusa, czyli ojca bogów. W starożytnym przedstawieniu muz jedyna Polihymnia, muza sakralnej po ezji chóralnej, jest bez atrybutu, a wyróżnia ją spośród innych głębokie zamyślenie, pewnie dlatego, że muzyka jest nie tylko wydarz eniem artystycznym czy estetycznym.