Zaprzyjaźnij się ze świętymi
Święty - przyjacielem? Dlaczegóż by nie? Święci również kochali i martwili się, płakali i walczyli, żartowali i nudzili się, a czase m nawet zastanawiali się, czy Bóg istnieje. Jako nasi duchowi bracia i siostry proponują nam ciągłe wsparcie, kiedy stajemy wobec po dobnych spraw.
Oto Therese Boucher ma dla czytelników ciekawą propozycję: namawia, by spośród wielu świętych wybrać swego patrona, kierując się imi eniem, zbieżnością losów czy poglądów, albo też intuicją - i nawiązać z nim duchową więź. Przyjaźń taka, oparta na modlitwie, rozważ aniach, a w miarę możliwości także na pielgrzymowaniu do sanktuarium patronki lub patrona, może okazać się prawdziwą ostoją na życio wych zakrętach. Warto przekonać do niej wszystkich członków rodziny, także dzieci. Bliska, przyjacielska relacja ze świętym oraz pow ierzenie mu swych trosk i zmartwień ukoi nas i otworzy na Bożą miłość.