Wojny prowokują nieudacznicy
Są rzeczy w Moskwie, o których nie śniło się nawet KGB. Najstarsi weterani moskiewskiego wydziału kryminalnego nie pamiętają, kiedy stołeczne wiadomości aż tak przypominały raport z wojny. Zestrzelone śmigłowce. Krwawe ataki na gmachy użyteczności publicznej. Niew iarygodnie zuchwały gang w czerwonych bandanach. Wreszcie szalony Wiwisektor, szatańsko metodyczny i okrutny. Ślady nie wskazują ani na mafię, ani na terrorystów. Wiodą do miasta w mieście. Drugiej Moskwy, ukrytej przed oczami zwykłych moskiwczan za murami czarów ochronnych, rzuconych przez jej mieszkańców - czarnoksiężników i wiedźmy. Tym tropem podążyć musi major Korniłow, funkcjonariusz o r eputacji śledczego, który nie zaznał porażki. Tysiące lat ludzkość rozpaczliwie walczyła o prawo panowania na Ziemi. Tysiące lat zwy kli wojownicy i bohaterowie, inkwizytorzy i kapłani ogniem i mieczem eksterminowali nieludzi: wiedźmy, wilkołaki, krasnoludy? Wydawa ło się, że ludzie odnieśli zwycięstwo.