Wilkołak w salonie
Nina S. Alnaes ukazuje w swej książce palimpsestowy charakter dramatów
Ibsena, odsłaniając tę ich warstwę, która jest najgłębiej skryta przed
wzrokiem czytelników, znających jego twórczość tylko w przekładzie. W
dramatach z życia współczesnego - ''Dzikiej kaczce'', ''Rosmersholmie'',
''Żonie z morza'', ''Budowniczym Solnessie'', ''Małym Eyolfie'' -
opowiadających o ludziach, którzy próbują sobie poradzić z trudnym
doświadczeniem nowoczesności, autorka tropi fabularne, tematyczne,
językowe i symboliczne ślady staronordyckich sag, średniowiecznych
ballad i innych tekstów kultury ludowej. Ibsen poczyna sobie z tą
tradycją w sposób swobodny i twórczy, wpisuje ją w zaskakujące
konteksty, plącze nitki. Często jednak właśnie okruchy staronordyckich
czy ludowych tekstów umożliwiają jego bohaterom doświadczanie
numinotyczne pośród codzienności.
Anarchiczny zaś duch wpisany w staronordyckie sagi i norweskie ballady
odegrał niebagatelną rolę w formowaniu Ibsenowskich buntowników,
gotowych przekraczać wszelkie granice.