Robin poczuł, że dłużej tego nie zniesie. - Dajże spokój, rzeczywiście doprowadzisz do tego, że wszyscy rzucimy się do kopania. Masz imponującą wyobraźnię! Takie historie mogły się przytrafiać, oczywiście, ale wątpię, czy akurat tu. Przez tyle lat przeciekłyby jak ieś informacje...