Tajemnice zbrodni
Wstrząsające zabójstwa, dramatyczne śledztwa, sprawiedliwość po latach.
Te zbrodnie były wyrzutem sumienia polskiej policji, bezsilnej wobec
nieuchwytnych sprawców. Wyzwaniem rzuconym ekipom kryminalnym przez
zabójców. Spędzały sen z powiek nawet najbardziej doświadczonym
śledczym. Na przełom w śledztwie trzeba było czekać nawet lata. O
rozwikłaniu tajemnicy zbrodni decydował niewiarygodny splot wydarzeń,
łut szczęścia lub pozornie błaha rzecz, na przykład wiejska plotka, albo
zwykły szyld reklamowy. Także czas, który zwykle zaciera ślady zbrodni i
sprzyja sprawcom, tutaj obracał się przeciwko nim. Bo chociaż śledztwa
tkwiły w martwym punkcie, to nauka pędziła do przodu. Stare dowody
nabierały nowego znaczenia. Niewidoczna gołym okiem kropla krwi lub
zaciśnięty w dłoni ofiary włos stawały się wizytówką mordercy.
Za każdą historią w tej książce kryje się czyjaś tragedia,
niewyobrażalna rozpacz. Każda z nich pokazuje, jak wyrachowaną, okrutną
istotą może być człowiek. Nawet ten, który na co dzień ratuje ludzkie
życie. Moja książka jest reporterską rekonstrukcją pracy śledczych: od
miejsca zabójstwa, aż do zatrzymania mordercy, próbą ukazania zwrotów
akcji, których często nie widać w procesie sądowym. Odsłania emocje
policjantów i prokuratorów pracujących - z godną podziwu determinacją -
nad rozwikłaniem kryminalnej łamigłówki. Emocje, do których
profesjonaliści rzadko się przyznają.