Święte dzieci
Czy świętość jest dostępna dla każdego??Świętość? to wprawdzie słowo zrozumiałe, ale zwykle nie odnosi się go do siebie samego. Bo myślimy zaraz:
Przecież nie potrafię dokonać tego, czego dokonał święty Franciszek, święty Jan Bosko, święty Wojciech i tylu innych. Cóż ja w porównaniu z nimi znaczę? P rzecież jeszcze tak niewiele umiem, tyle nauki i trudu przede mną? Każdy rachunek sumienia uczy mnie pokory, bo ukazuje moje braki. Spróbujmy przypatrzeć się tym, którzy ? często nawet o tym nie wiedząc ? byli świętymi już za życia, w otoczeniu, które było ich domem, szkołą, codziennością. Świętym nie zostaje się poprzez kanonizację! Ona tylko potwierdza to, że ktoś żył w zgodzie z przykaza niami Bożymi i wypełniał je bez reszty i w każdej sytuacji życiowej. Poczytajmy więc o dzieciach, które zasłużyły na chwałę w niebie , bowiem żyjąc na ziemi, dawały żywy przykład miłości do Boga i ludzi. A z nieba pokazują nam drogę, którą same przebyły. Pokazują, że być świętym to po prostu żyć zgodnie z tym, co przykazal Bóg. Radośnie, godnie, z miłością.