- Szkoda, że nie ma śniegu- westchnęła Mrówka ParUFFka, wkładając nogę do błotnistej kałuży. - Ani mrozu - dodał Żuczek i pokiwał smętnie głową. - Liście już dawno opadły, a zimy ani śladu...
Podobne do: Świąteczne wędrówki Mrówki ParUFFki - Papuzińska Magda