Świat nie scalony
Pierwszy esej to - jak informuje autor - ''próba zbudowania perspektywy na twórczość krytyczną Harolda Blooma''. Próba to w wykonaniu Bartczka ciekawa, śmiała, budująca przestrzeń polemiki między znanymi już u nas odczytaniami teorii amerykańskiego krytyka (np. Agaty Bielik-Robson) i ukazująca faktycznie zręby tego, co dla Harolda Blooma charakterystyczne. Znać, że Bloom to dla Bartczaka postać prekursorska, swoisty wzorzec i punkt odniesienia, któremu sprostać próbuje eseista, wikłając się w dyskusje, jakie z Bloomem podejmowali inni (np. de Man, Rorty). Jakub Winiarski