Słony wiatr
W absurdalnym świecie PRL-u był tylko jeden człowiek, który wiedział, jak prowadzić biznes. Aleksander Pająk, cinkciarz. Handel dżin sami, obcą walutą, stręczycielstwo, napady, kradzieże, oszustwa - Milicja Obywatelska wiedziała niemal wszystko o jego nielegalnych interesach, ale zarzucenie sieci na Pająka sprawiało problem. Kiedy już prawie go schwytano, nadeszła depesza z najwyższego szczebla władzy i wstrzymano śledztwo, a ktoś postanowił zlikwidować waluciarza. Trójmiasto w groteskowych oparach PRL-u, losy bossa sopock iej mafii, historia nie do końca miłosna, zabawna i gorzka zarazem, z domieszką sentymentu - o powieści Idczaka można wiele powiedzi eć. Jedno jest pewne: unosi się w niej niepowtarzalny zapach wiatru znad morza.