Skazani na siebie
Rusty jako pierwsza zauważyła zbliżającą się burzę i zwróciła uwagę na dziwne ruchy samolotu. Potem wszystko rozegrało się w mgnieniu oka. Gdy odzyskała przytomność, ujrzała wokół siebie mnóstwo krwi i ludzkie szczątki. Dopiero po pewnym czasie odkryła, że oprócz niej przeżył jeszcze jeden z pasażerów. Ocaleli, ale znaleźli się na kompletnym odludziu, w dziewiczej, pokrytej śniegiem krainie. Jeżeli chcą przeżyć, muszą zaakceptować fakt, że odtąd są na siebie skazani?