Samo-loty
Okęcie, lato 1970 r. Marcin usiłuje wyzwolić się od PRL-owskiej rzeczywistości spod znaku późnego Gomułki. Ucieka przed lękami i upo korzeniami w świat samolotów. Konstruuje wraz z kolegami osobliwe maszyny ''latadła'', którymi odbywa imaginacyjne podróże - do Franc ji i Ameryki. Te szalone, pełne przedziwnych przygód wyprawy stają się dla niego równie prawdziwe jak otaczający go na co dzień świa t biedy, nędznych podwórek, sąsiadów-donosicieli, gitowców, zapomnianych działek i ukochanego portu lotniczego na Okęciu. Nie przyno szą jednak wymarzonej wolności. Marcin musi podjąć więc podróż trzecią, samotną i o wiele trudniejszą niż poprzednie. ''Samo-loty '' Marka Stokowskiego idą pod prąd fali głupawej nostalgii, pokazującej PRL jako niesuwerenny może i zapóźniony cywilizacyjnie, ale j ednak utracony raj dzieciństwa. Piotr Bratkowski