Opis produktu: Rok 24. W świetle Bożego miłosierdzia
Rok 24. W świetle Bożego miłosierdzia
Kolejną rocznicę pontyfikatu jak zwykle świętowali z Janem Pawłem II
rodacy, którzy licznie przybywali do Rzymu na audiencje generalne. Na
październik przypadła też beatyfikacja małżonków Marii i Alojzego
Beltrame Quattrocchi, która zbiegła się z 20. rocznicą ogłoszenia
adhortacji apostolskiej Familiaris consortio. Przez cały 24. rok na
Stolicy Apostolskiej Ojciec Święty ogłosił wielu nowych błogosławionych
i świętych, a największą liczbę wiernych przyciągnęły do Watykanu
czerwcowe uroczystości kanonizacyjne Ojca Pio. Na początku listopada
Papież obchodził imieniny oraz 55-lecie święceń kapłańskich.
Uczestniczył w celebracjach roku liturgicznego, a w maju odwiedził
Azerbejdżan i Bułgarię.
Głównym celem pielgrzymki do Kanady był udział w XVII Światowym Dniu
Młodzieży. Z Toronto biskup Rzymu udał się do Gwatemali i Meksyku, a
wkrótce potem, w sierpniu ? do Ojczyzny. Ostatnia podróż apostolska do
Polski przyniosła wiele wzruszeń i wskazówek dla rodaków, dlatego też
poświęcono jej szczególnie wiele miejsca ? od przylotu na krakowskie
Balice poprzez wieczorne rozmowy z wiernymi z okna przy Franciszkańskiej
3, przejazd ulicami Krakowa do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w
Łagiewnikach i konsekrację nowej świątyni, Mszę św. beatyfikacyjną na
Błoniach, wizytę na Wawelu do nawiedzenia bazyliki w Kalwarii
Zebrzydowskiej.
Wielki orędownik jedności Kościoła w październiku odprawił również
nieszpory z okazji 700. rocznicy urodzin św. Brygidy Szwedzkiej,
współpatronki Europy i gościł w Watykanie patriarchę Rumuńskiego
Kościoła Prawosławnego, Teoktysta.
24. rocznicę wyboru na Stolicę Piotrową Papież obchodził z polskimi
biskupami i kardynałami, którzy przybyli do Rzymu także po to, by
podziękować niestrudzonemu Pielgrzymowi za nawiedzenie Ojczyzny.
Ten piękny dokument papieskiej działalności łączy zdjęcia wybitnych
fotografików papieskich ? Adama Bujaka i Arturo Mari oraz fragmenty
najważniejszych przemówień, rozważań i homilii Ojca Świętego. Najwyższy
poziom edytorski!