Przygody dobrego wojaka Szwejka
Z ludowego, plebejskiego nurtu literatury narodził się Józef Szwejk, praski handlarz psów, podczas I wojny światowej ordynans oficer a w pułku piechoty, urzędowo uznany za idiotę, ''późny wnuk'' Marchołta i Dyla Sowizdrzała. Jest zdecydowanie najpopularniejszą postac ią literatury naszych południowych sąsiadów, co wcale nie cieszy, gdyż przypisywanie im cech Szwejka uważają za głęboko niesprawiedl iwe i krzywdzące. Jarosław Hašek tak go charakteryzował:
On nie podpalił świątyni bogini w Efezie, jak to uczynił ten cymbał Hero strates, aby się dostać do gazet i do czytanek szkolnych. To wiele. A sam Szwejk? On wie tylko, że
jak tam było, tak tam było . Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było .