Przewietrzyć zatęchłą atmosferę uniwersytetów
Książka, której zamiarem jest prześledzenie wybranych zjawisk z dziejów polskiego literaturoznawstwa czasów stalinowskich, okazuje się przy okazji publikacją dotykającą najżywiej dziś dyskutowanych problemów polskiej humanistyki. Po pierwsze, włącza się w dyskusję nad instytucją uniwersytetu. Po drugie, przynosi trzeźwiące memento dla projektów powtórnego upolitycznienia humanistyki. Po trzecie, współczesne dyskusje między zbyt artystyczną koncepcją kultury i literatury a jej wizją radykalnie uspołecznioną i upolitycznioną okazują się powtórką z wielu wcześniejszych dysput tego rodzaju.