Piratki z Karaibów
Zoé Valdés pokazuje w książce piratów z niespotykanego punktu widzenia.
Bohaterkami są dwie kobiety, postacie autentyczne: Irlandka Ann Bonny i
Angielka
Mary Read, które w męskim przebraniu zaciągają się na statek korsarski i
przeżywają fascynujące przygody, by w końcu stać się słynne we
wszystkich zakątkach oceanu. Powieść jest prawdziwym traktatem o
piratach, nadzwyczajną podróżą po niespokojnych karaibskich wodach, a
przy tym doskonale opisuje sytuację osiemnastowiecznych kobiet. Autorka
często posługuje się humorem, używa dosadnego języka, miesza wyrażenia z
różnych epok, żeby lepiej oddać atmosferę czy dynamizm sytuacji, tak że
sylwetki głównych bohaterek i ich liczne, bardzo plastycznie opisane
przygody zapadają głęboko w pamięć. Znajdziemy tam skomplikowane
intrygi, skarby, bitwy morskie, osobowości łączące w sobie barbarzyństwo
z wyrafinowaniem, podwójnych szpiegów, zdrajców, handlarzy niewolnikami,
tchórzy, bohaterów i nikczemników. Są też wątki miłosne: dzikie
namiętności, małżeństwa z rozsądku, pojedynki i pełne erotyzmu
tajemnice. Jedną z ciekawostek jest to, że Danielowi Defoe, który
właśnie pisał Robinsona Crusoe, to Ann Bonny podpowiada, żeby nazwał
jednego ze swych bohaterów Piętaszkiem.