Pies też człowiek czyli wiersze psubrata
Te wiersze powstały z radości. Radości, którą dają zwierzaki w domu. To one nauczyły mnie patrzeć na otoczenie dużo szerzej, niż zwykł to robić zaganiany, zmęczony i przez to niezauważający tylu naprawdę ważnych rzeczy człowiek. Moje Muzy, współautorzy i dostarczyciele tematów - seterka irlandzka Mara i perski kot Sam, oboje już w krainie wiecznych łowów, oraz dwojga imion hovawartka Dróżka-Drużka, z którą do dziś na sześciu łapach wespół plączemy się światu pod nogami. Dlatego narrator w wierszach nie zawsze jest mną - nieraz przemyślenia pochodzą bezpośrednio od któregoś z Nich, więc to zwierzak jest 'podmiotem lirycznym'. To przede wszystkim dziękinim ta książka. Ale podziękowania należą się również kolejnym Redakcjom miesięcznika 'Mój Pies' za zachętę do pisania 'piesowych wierszy' i ich publikacje w latach 1997-2009 oraz wiernym czytelnikom. Bo przecież 'Rzec o człowieku - wierny jak pies - to bardzo dobra opinia jest..'