- Jak damy radę usunąć stąd ciało? Policja zarekwiruje samochód... - Weźmiemy mój - zaproponował Jeremy. - Nie, mnie się to już nie podoba. Absolutnie. Do licha, jestem przecież tutejszym sędzią pokoju, muszę dbać o reputację. Co ty na to, Rolly? Masz tak dobrze poukładane w głowie...