Opowiadania bałkańskie i inne
Te Bałkany musiały mu chyba być jakoś pisane. Sam się dziwił jak to się stało, że znalazł się w tym regionie i w tym kraju, czego św iadomie, myśląc o swej karierze zawodowej, nigdy nie zakładał, a jeśli już rozważał jakieś warianty wyjazdowe, to w ogóle nie brał p od uwagę tych okolic. Tak się jednak potoczyły jego losy, iż ostatecznie wylądował na tym terenie, co raz jeszcze dało mu asumpt do potwierdzenia jego skądinąd ulubionego przekonania, że wszystko rozstrzygnęło się w pierwszej nanosekundzie po Wielkim Wybuchu, a po tem już tylko samo się układało zgodnie z własną logiką tego początkowego rozrzutu atomów.