Na wzgórzach Idaho
Fascynująca lektura - Bartek Marzec przedstawia ciekawą, a mało znaną postać wielkiego miłośnika i tłumacza literatury amerykańskiej . Wiele się nauczyłem z tej pięknej książki - nie tylko o Bronisławie Zielińskim, duchowym spadkobiercy II Rzeczypospolitej, ale tak że o Erneście Hemingwayu i Trumanie Capote - pisarzach, których prozę spolszczył. Budzi mój podziw sposób, w jaki autor połączył świ etny warsztat reporterski z gruntowną wiedzą literaturoznawcy.