Na imię jej było Lily
Oczy w lornetkę. Przy utracie prędkości początkowej na tę odległość przelot co najmniej siedem sekund... Dam sto jardów wyprzedzenia . To będzie strzał! To nie tylko ars gratia artis, tu zobaczycie, czy moja wiara w duszę armaty jest tylko wizją dziecinnych snów. D łużyły się minuty. Zakurzyło się na białej nitce szosy, wypadł samochód... Podniosłem rękę... już dochodzi do podziałki w lornetce.. .'' - fragment książki.
- author: Bodan Tymieniecki