Bohater poezji Jarosza, zanurzony w teraźniejszości, ale też w historii i literaturze, w intymności i życiu społecznym, chciałby dostrzec metafizykę w codziennych czynnościach - Bóg i człowiek to jednak oddzielne światy. W rzeczywistości ''Mimikry'' na ból narażona jest każda żywa istota.