Marginesy filozofii
(...) ''Filozofia zawsze tym stała : myśleniem o tym, co względem niej inne. Co inne : co ją ogranicza i na podstawie czego w swej is tocie może się określić i budować swe dzieło'' - powiada Derrida w jednym z esejów. Filozofia jest bowiem dziedziną nieustannie wytyc zającą własne granice, a zarazem ją przekraczającą : towarzyszy jej pragnienie zawłaszczenia wszelkiej ''inności'', która ją zasila i do której zmierza, a zarazem - przeciwnie - troska o to, czy w inności nie odkrywa przypadkiem przede wszystkim reguł własnego dysku rsu.