Łatwo kochać, trudno dyscyplinować
Czy przeprowadziłabyś wykład z zakresu fizyki nuklearnej, gdyby ktoś cię
o to poprosił? Zapewne nie. Bo nie można nauczyć innych tego, czego się
samemu nie umie. Dlaczego więc wymagamy od dzieci posługiwania się
umiejętnościami, jakich sami nie posiadamy? Walczymy ze sobą, a potem
żądamy od dzieci, aby pokojowo rozwiązywały własne konflikty.
A teraz wyobraź sobie, że tylko raz prosisz dziecko, by poszło się umyć,
a ono zaraz maszeruje do łazienki! Niniejsza książka pomoże ci
zrealizować to marzenie i wiele, wiele innych. Dowiesz się, jak wyjść
poza rolę strażnika pilnującego porządku i wyciągającego konsekwencje za
nieposłuszeństwo. Odkryjesz, jak stworzyć dom, w którym kwitną zdrowe
relacje, a dzieci chętnie i bez przymusu podejmują współpracę. Musisz
jednak zacząć od udoskonalenia siebie, bo to samokontrola stanowi klucz
do sukcesu.