Matka Wilczyca leżała na ziemi, zwiesiwszy wielki, szary nochal ponad czwórką szamoczących się z sobą i popiskujących wilczątek, a blask księżyca zaglądał w otwór jaskini, która była mieszkaniem całej tej gromadki. - Wrrr! - odezwał się Ojciec Wilk. - Czas wziąć się znów do polowania!