Kanalia
Powieść z dreszczykiem...
W wielkim mieście dochodzi do serii okrutnych morderstw. W rzece znaleziono zwłoki młodej kobiety zastrzelonej z izraelskiego Uzi, w slumsach ? trupa narkomana. We własnym mieszkaniu, zostaje bestialsko zamordowana znana architekt. Jej przywiązane do krzesła ciało nosi wyraźne ślady tortur. Na miejscu zbrodni policja znajduje Talmud. Krwią ofiary zaznaczono w nim fragment tekstu:
Miarą, jak ą człowiek mierzy, sam będzie mierzony. Wystroiła się do grzechu, dlatego Bóg ją zeszpecił; obnażyła się do grzechu, dlatego Bóg wys tawił ją na pośmiewisko; zaczęła grzech biodrami i kontynuowała brzuchem, dlatego najpierw zostaną uderzone biodra, potem brzuch, i nie uniknie tego reszta ciała.Książka trzyma w napięciu do ostatniej strony.