Jezuici i towarzystwo
Chudzi, aseksualni ponuracy, pozbawieni dobroduszności mnichów. Osobnicy o wysokiej tonacji głosu, w nienagannych, starannie zapiętych sutannach. Oszczędni w gestach, umiejący się zachować przy stole i w salonach. Tak w świecie wyobraźni i w karykaturze postrzegani byli jezuici. Przez wieki darzeni tak nienawiścią, jak podziwem, obecnie zajmują jedno z ważniejszych miejsc w Kościele, ciesząc się zaufaniem papieży. Mają swój udział między innymi w rozkwicie wiary w Azji, zajmują stanowisko wobec procesu globalizacji, rewolucji internetowej, biotechnologii, czy dialogu z islamem, odkrywając chrześcijaństwo jutra.