Opis produktu: Idź kochaj
Idź kochaj
(...|) Zabłysły w mroku białka jej oczu. Powiedziałem: - Przebacz mi. Checi pisnęła i jednym susem znalazła się w moich objęciach. Przytuliłem ją do siebie i znowu się rozszlochałem - tym razem ze szczęścia. Checi płakała razem ze mną. Długo nie płakaliśmy. Jak tu się mazać, gdy świat taki piękny, a Ty, papużko moja nierozłączko, jesteś ze mną i tak pięknie się do mnie uśmiechasz.