Idioci
Grupa młodych ludzi dwudziesto, trzydziestoletnich okupuje wystawione na sprzedaż mieszkanie należące do wuja jednego z nich. Tworzą rodzaj wariackiej wspólnoty, która szybko zaczyna przypominać niepokojącą sektę, kierowaną przez szefa o skłonnościach autorytatywn ych.
Grupa stawia sobie za cel odgrywać publicznie debili: ślina na ustach, krzyki, powykręcane ręce, niewytłumaczalne napady wściekłości . W restauracji, na ulicy, na basenie, w ubikacji, w fabryce. Żeby wywołać zażenowanie. Wzbudzić litość albo, o wiele częściej, niec hęć. Czynią to doskonale. I biorą sobie za pomocnika słodką, rudawą, zagubioną dziewczynę, która doznała sporo złego, a przy nich zn ajduje swój prawdziwy terapeutyczny azyl.