Dno oka. Eseje o fotografii
''Po wypisach Wojciecha Nowickiego poczułem się Gargantuą, przeczytałem jedno Dno oka, a połknąłem dwanaście, a może i tysiąc sto dwadzieścia jeden innych książek''. Marek Bieńczyk (ze Wstępu)''Wojciech Nowicki patrzy na zdjęcia z czułością i stara się je zrozumieć.Wie dużo o fotografii, ale jeszcze więcej przeżywa. Przeżywa, ale nie ulega pokusie milczenia. Z tego delikatnego napięcia między rozległą erudycją a nagle wyrażaną zmysłowością zrodziła się jedna z najlepszych polskich książek o fotografii''. Michał Paweł Markowski''Tej książki nie napisał intelektualista, który zaraził się fotografią i za pomocą akademickiej aparatury pojęciowej rozkłada nowehobby na czynniki pierwsze. Wojciech Nowicki pisze o fotografii, a raczej o konkretnych fotografiach, 'od środka', we właściwy wyłącznie dla nich sposób. Rozumie, jak te zdjęcia działają i z czego są zrobione, i dopiero na tym fundamencie buduje całą intelektualną ekwilibrystykę. Takie podejście nie zdarza się często. Super książka''. Kuba Dąbrowski