Opis produktu: Człowiek u progu trzeciego tysiąclecia. TOM 3 Zagrożenia i wyzwania - Mieczysław Plopa (red. nauk.)
Człowiek u progu trzeciego tysiąclecia. TOM 3 Zagrożenia i wyzwania - Mieczysław Plopa (red. nauk.)
Przełom drugiego i trzeciego tysiąclecia wyzwala szczególnie refleksję nad różnymi obszarami życia człowieka, jego jakością, wyzwaniami stojącymi przed nim, lecz także nad zagrożeniami, które można już ujmować w kontekście przetrwania. Powstaje pytanie: jaki będzie człowiek w trzecim tysiącleciu? Jest to wyzwanie dla umysłu, wyobraźni, ludzi zajmujących się profesjonalnie wspomaganiem rozwoju człowieka, kreujących rzeczywistość edukacyjną, społeczną, zdrowotną, gospodarczą i polityczną. Aby ta refleksja dotycząca przyszłości jednostki, optymalizowania jej rozwoju była sensowna, trzeba się przyjrzeć temu, jaki jest współczesny człowiek i jego otoczenie, jakie są zagrożenia jego rozwoju, jakie stoją przed nim wyzwania, w jakim stopniu on sam jest odpowiedzialny - mówiąc językiem metafizyki i antropologii - za to, czy jest, bądź też czy jeszcze jest i jaki jest. Jaki jest zatem dzisiejszy świat? Czy sprzyja on rozwojowi człowieka, czy też stanowi zagrożenie dla jego trwania? Współczesny człowiek dysponuje środkami technicznymi o ogromnej sile, ma moc porównywalną z siłami natury, może zrobić wszystko, może zniszczyć siebie i przyrodę, ma bowiem w sobie coś (jak zauważa wielu myślicieli i jak wskazuje codzienność) - zarówno z natury anioła, jak i agresywnego drapieżnika. Człowiek, niszcząc szeroko rozumianą różnorodność (świadomie czy nieświadomie), zagraża samemu sobie. Prawda musi do niego dotrzeć, zwłaszcza u progu nowego tysiąclecia. W dzisiejszym świecie istnieje wiele zagrożeń, które dalekowzroczna polityka, oparta na mądrości zakodowanej w naturze ludzkiej, powinna brać pod uwagę: - przeludnienie - problem ludzi niepotrzebnych z punktu widzenia systemów gospodarczych, politycznych; - kontrast między bogatymi a nędzarzami (problem globalizacji); - radykalne, niekontrolowalne przyspieszenie rewolucji technologicznej; jesteśmy ciągle więźniami paradygmatu naukowego, który nas ogranicza; - wyczerpywanie się kapitału duchowego, osobliwy przymus wykluczania ze swojego życia perspektywy religijnej; - kryzys ekologiczny; - narastające niszczenie biosfery (emisja miliardów ton gazów do atmosfery, dziura ozonowa, efekt cieplarniany, katastrofy ekologiczne); - możliwość klonowania ludzi; - rewolucja informatyczna - Internet - niezwykle podziwiane dziecko współczesnej myśli technicznej stwarza jednocześnie niemożliwe do przewidzenia konsekwencje w dziedzinie rynków pracy, edukacji, masowej indoktrynacji, stylów życia, międzynarodowej przestępczości; - widoczne jest zjawisko dysonansu między szaleńczym tempem przemian cywilizacyjnych a przypisanym człowiekowi rytmem rozwoju osobniczego - dysharmonia między sztywnym, ukształtowanym w toku antropogenezy, zaprogramowanym genetycznie rytmem rozwoju osobniczego a gwałtownymi zmianami w otoczeniu technicznym i społeczno-kulturowym; do niedawna przecież przemiany postępowały powoli, otoczenie kulturowe przez stulecia było spostrzegane jako stabilne; - zbytnia racjonalizacja, technizacja nas