Choroby urojone
Najbardziej obawiamy się dzisiaj chorób psychicznych. W czołówce zbiorowych lęków zdetronizowały one nawet gruźlicę i raka. Choroby psychiczne mają tak wiele symptomów, że praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie. Dlaczego tak wielu z nas chce się leczyć, podczas gdy naprawdę nic nam nie dolega? Jak wyjaśnić to ?psychoszaleństwo?? Współcześni hipochondrycy uważają, że popadli w depresję, mimo iż żadna diagnoza tego nie potwierdza; podejmują najrozmaitsze rodzaje terapii, często zbędnych i kosztownych, a niekiedy wręcz nie bezpiecznych. W końcu terapia staje się rytuałem, a psychoanalityk zaczyna pełnić funkcję przewodnika, spowiednika i doradcy duchowe go.
Spróbujmy odróżnić leczenie, które rzeczywiście nam służy, od tego, któremu poddajemy się ze względu na modę, nadmierną zapobiegliwo ść czy też przemożną chęć bycia doskonałym. Warto nauczyć się rozpoznawać oznaki tej nowej, urojonej choroby, jaką jest hipochondria psychiczna, która w miarę upływu czasu może nas doprowadzić do prawdziwego przygnębienia lub wręcz do progu szaleństwa.