Opis produktu: Cały ten seks
Cały ten seks
U pań zakryte pozostawało nawet to, co na pozór widoczne. Przed 120 laty moda nakazywała bowiem barwić karminem uszy, by z lekka prz eświtywały spod pukli, malować na skroniach, grzbietach dłoni i tak zwanym gorsie błękitne żyłki, tudzież różowić z lekka końce palc ów. Damy, nawet gdy minęła już wprowadzona przez hiszpańską małżonkę Napoleona III moda krynolin o architektonice paryskiej Opery, w których stelaże wkraczało się przez drzwiczki, nadal więziły zwoje tkanin marszczonych, upiętych, spienionych i wzniesionych w sąsi edztwie kości ogonowej na tiurniurach - włosianych wałkach, upodobniających sylwetki do drobiu. Spięte od góry stalowymi bryklami go rsetów, poniżej pasa panie cieszyły się jednak pobudzającą wyobraźnię swobodą. Cesarzowa Eugenia miała 486 koszul, lecz ledwie trzy pary majtek, używała ich bowiem tylko do jazdy konnej. Poza opowieścią o historii odkrywania ciała m.in. spróbujemy odpowiedzieć na pytania: Dlaczego Yves Montand kupił radzieckie gacie? Czym naprawdę było w XX wieku polowanie na króliki? Kto wierzy w striptiz pow szechny? Jak kończą się zabawy z Lolitą? Czy i kogo podniecała martwa Kleopatra? Ksiażka jest bogato ilustrowana (ponad 200 aktow na starych fotografiach).