Białe noce
To opowieść o ciszy, w której grzęźnie szelest stóp w szturmowych
butach. Chwycie, który więzi gardło, tchnieniu noża godzącego w nerkę,
syku strzału ujarzmionego tłumikiem. Jedyny dźwięk jaki tu usłyszysz to
huk gwoździ wbijanych w wieko trumny!
Drapieżnik! Pan Białych Nocy!
Wszedł do rezydencji warownej niczym twierdza, zmielił na bity jej
system alarmowy, a potem wymordował ochronę. Twardych chłopaków ze
Specnazu. Chłodno, metodycznie, wytłukł ich niczym ślepe kocięta. A
potem powyrywał im serca.
Odszedł niczym duch, unosząc w mrok ofiarę - córkę człowieka, z którym
liczył się sam Władimir Władimirowicz Putin.
Tylko człowiek, który nosi w sercu dotyk Michała Archanioła, tylko
Depozytariusz Chorągwi, relikwii Specnazu pochwyci jego trop. Może...