Wiersze Jerzego Suchanka są jak otoczaki rozgrzane w ognisku nad Sołą. W mistycznym nurcie tej rzeki z krainy dzieciństwa przegląda się rozgoryczona męskość. Żarliwość, z jaką poeta utożsamia się z podmiotem lirycznym, uwiarygodnia spór mężczyzny z kobietą, dojrzałości z młodością, odpowiedzialności z radością.