Adiutant diabła
Najmłodszy dowódca w Waffen SS, w latach 1938-41 adiutant szefa SS
Heinricha Himmlera (stąd tytuł książki), jeden z bardziej znanych
niemieckich dowódców pancernych II wojny światowej ? z racji
umiejętności taktycznych, lecz także zbrodni wojennych (m.in. masakra w
Malmédy) ? Standartenführer SS Jochen Peiper.
Generał Michael Reynolds podąża jego śladami m.in. w trakcie Ofensywy w
Ardenach i z wielką precyzją opisuje walki stoczone przez Kampfgruppe
Peiper. Książka kończy się opisem powojennych losów ?adiutanta diabła? ?
proces i śmierć z rąk nieznanych sprawców w 1976 roku we Francji, gdzie
osiadł po przedterminowym zwolnieniu z więzienia (pierwotna kara śmierci
została zamieniona na dożywocie).
?Dywizja Leibstandarte rozwinęła unikalną filozofię żołnierską ?
gloryfikowała ona walkę dla niej samej. Jej członkowie mieli niewielki
szacunek dla życia, tak swojego, jak i innych. Wyłożył to w 1944 roku
amerykański oficer: ?Ci ludzie walczą w sposób, jakiego nigdy jeszcze
nie widziałem. To tak jakby kochali walkę, niemal ją czcili.?
Ten obcy współczesnym ludziom sposób myślenia został dobrze opisany
przez pewnego kapitana z Leibstandarte: ?Walki obronne toczone w Rosji
zapamiętam na zawsze i raczej z powodu samego piękna walki, a nie
osiąganych sukcesów. Wielu ludzi zginęło w straszliwych warunkach ?
niektórzy jako tchórze ? ale dla tych, którzy przeżyli, nawet ten krótki
okres wart był straszliwych cierpień i niebezpieczeństw. Po tym
wszystkim doszliśmy do miejsca gdzie nie troszczyliśmy się ani o siebie,
ani nawet o Niemcy, ale żyliśmy myślą o kolejnym starciu i walce z
wrogiem. To był ten przerażający sens bytu, to niesamowite uczucie, że
każdy nerw w naszym ciele reagował tylko na walkę.?
To był właśnie ten duch walki, który otaczał Peipera od dwudziestego
pierwszego roku życia. Trudno się zatem dziwić, że w końcu 1944 roku był
on aroganckim i bezlitosnym oficerem, tak podziwianym w swoim pułku.?